Gospodarka wojenna XX wiek
PIASTOWIE, CHRZEST POLSKI I POCZ�TKI PA�STWA POLSKIEGO
Historia Polski i Brazylii
Polub nas na Facebook'u
ekiosk.pl

Mówią Wieki 3/2025

tylko
8.50 zł

DOSTʘPNE NA:
Win, iPad, Android

pobierz obrazy

Nie Zachód, nie Wschód. Francja i Polska w oczach niemieckich podróżnych w latach 1750 - 1850

Bernhard Struck

NIEMCY PATRZĄ NA POLSKĘ

Książka Strucka to kolejna monografia wydawanej przez Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie serii „Klio w Niemczech”, mająca przybliżyć polskim czytelnikom dorobek historiografii naszego zachodniego sąsiada. Autor analizuje postrzeganie i opisywanie sąsiadów w niemieckiej literaturze podróżniczej okresu oświecenia i romantyzmu - epoki gruntownych przeobrażeń społeczeństw Starego Kontynentu, zmierzchu świata podziałów stanowych i narodzin nowoczesnych narodów. Pozwala to prześledzić ewolucję wyobrażeń i mentalności autorów relacji podróżniczych, którzy wywodzili się głównie z północnoniemieckich protestanckich środowisk mieszczańskich.


Opis:

Zaliczana do państw północnych Rzeczypospolita nie należała do popularnych kierunków podroży edukacyjnych europejskich elit doby nowożytnej. Odwiedzano ją znacznie rzadziej niż np. Francję, a towarzyszyły temu mniejsze oczekwiania niż w wypadku wyprawy za Ren. Polska jawiła się jako wielka pustynia, bezkresne, płaskie i nudne pustkowie. Poza Warszawą, Gdańskiem i Lwowem nie było tam miast wartych uwagi, a właśnie do tych centrów życia kulturalnego, intelektualnego i dworskiego wówczas peregrynowano. Monotonny widok rozległych połaci Rzeczypospolitej odbiegał od wyobrażeń o idealnym krajobrazie łączącym zróżnicowaną rzeźbę terenu, wysoką kulturę rolną i relatywną zamożnością ludności. Nie wytrzymywał konkurencji z arkadyjskimi widokami Italii, Szwajcarii czy południowej Francji.

Według przybyszów z Niemiec Polaków charakteryzowały: lenistwo, bigoteria granicząca z zabobonem, pijaństwo, niezorganizowanie, serwilizm i bałaganiarstwo. Przyczyn tego stanu rzeczy doszukiwano się głównie w stosunkach feudalnych, czyniących pracę nieopłacalną. Z drugiej strony rozpowszechnione w Polsce (ale też we Francji) żebractwo przypisywali, poza nieefektywnym rolnictwem, katolickiej bigoterii nakazującej dawać wsparcie próżniakom. Po lekturze ksiażki Strucka okazuje się jednak, że Francja − poza Paryżem, Wersalem i sielankowymi krajobrazami Południa – ma niewiele do zaoferowania podróżnikom z Niemiec. Brudne, zacofane i biedne miasteczka nie były bowiem warte wystawienia stopy z dyliżansu.

Autor wyodrębnił dwie fale większego zainteresowania i sympatii wobec Polski, a mianowicie okres po 1791 i 1830 roku, czyli po uchwaleniu Konstytucji 3 maja i wybuchu powstania listopadowego. W pierwszym wypadku Polacy jawią się jako mądrzy reformatorzy, dobrze wpisujący się w dyskurs o „obywatelskiej naprawie”, proponujący lepsze rozwiązania niż radykałowie znad Sekwany, w drugim zaś jako żarliwi obrońcy ojczyzny, bezkompromisowi i cnotliwi bojownicy o wolność, których - od żebraka po księcia - miała ożywiać duma narodowa. W tych relacjach da się odczytać wyraźną tęsknotę autorów za własnym państwem narodowym i nową ponadregionalną, skonstruowaną w oparciu o wartości liberalne tożsamością.

Wkrótce po klęsce powstania listopadowego fala propolskich nastrojów w Niemczech, widoczna także w literaturze podróżniczej, gwałtownie opadła. Także granica polsko-niemiecka, mająca do tej pory nieostry, przejściowy charakter, stała się linearna; zaczętą ją traktować emocjonalnie. Sfera możliwego kompromisu i porozumienia uległa znacznemu ograniczeniu, a dyskurs publiczny o Polsce stał się w Niemczech kolonialny. Polakom znów przypisywano najgorsze cechy oraz niższość cywilizacyjną i chęć zawłaszczenia niemieckiej ziemi. Relacje z podróży stanowią zatem bardziej odbity obraz własnego kraju i autopercepcji niż źródło wiedzy o celu wyprawy. Jakie wnioski możemy wyciągnąć z tego dla siebie? Bądźmy ciekawi świata, ale także wstrzemięźliwsi w wyrażaniu kategorycznych sądów o miejscach, które oglądamy.

Piotr Szlanta

 

Bernhard Struck

Nie Zachód, nie Wschód. Francja i Polska w oczach niemieckich podróżnych w latach 1750 – 1850

Neriton & Muzeum Historii Polski

Warszawa 2012.

 


dodano: 2013-06-23


Kalendarium

31 marca 1854: Komandor Matthew Perry, który dotarł do wybrzeży Japonii na czele amerykańskiej eskadry okrętów wojennych, wymusił na Japończykach otwarcie ich portów dla handlu ze Stanami Zjednoczonymi.

Bieżący numer

15 marzec 2025
nr 3 (789)

Prenumerata  | Reklama  | Kontakt

Zamknij X

Błąd wczytywania.

Zamknij X