5 to liczba doskonała
Igort
Komiks włoski jest praktycznie w Polsce nieznany, mimo publikacji dzieł Manary, czy przygód Corto Maltese autorstwa Hugo Pratta. A przecież rysunkowe opowieści powstające na Półwyspie Apenińskim to jeden z filarów współczesnej sztuki komiksowej. Dzięki Kulturze Gniewu mamy szansę poznać ponadprzeciętne dzieło Igorta - 5 to liczba doskonała. Po kilku latach od wydania włoskiego pierwowzoru możemy napawać się dynamicznym komiksem, opisującym prywatną vendettę Peppina Lo Cicero, który usiłuje odpłacić za śmierć swego syna Antonina.
Opis:
Komiks Igorta jest dziełem nieszablonowym. Miejscami zrywa z zasadą ligne claire, wprowadzając szczegóły anatomiczne oraz cienie rysowanych postaci przy zachowaniu linii konturowej. Dużą rolę odgrywają rozbudowane dialogi przedstawionych na kartach osób, które uzupełniają ich charakterystykę. Co ciekawe Igort szczyci się wyborem bohaterów spośród przestępców i przedstawicieli marginesu społecznego, co jest zaprzeczeniem komiksu amerykańskiego. Podkreśla to wypowiedź jednego z pomocników Peppina, Ciro: "Nie lubię ich [amerykańskich - przyp, aut.]. Tam są sami bohaterowie. Stoją po niedobrej stronie. Ci w naszych to sami przestępcy, dlatego to takie świetne komiksy".
Autor perfekcyjnie skontrastował brutalny świat mafiosów z wypowiedziami Pepppina pełnymi niewymuszonego komizmu, puentującymi krwawe porachunki. Zresztą staruszek rozpoczynający prywatną wojnę zostaje przeciwstawiony licznym przerośniętym żołnierzom mafii, którzy przeważali fizycznie i liczebnie nad staruszkiem, jego przyjaciółmi Salvatore i Ciro oraz ukochaną Ritą.
Znakomicie został sportretowany świat końca lat 50, XX wieku. podkreślanych przez charakterystyczne samochody (Fiaty 500), ówczesne reklamy Campari i Agipa. Włoską rzeczywistość podkreślają często widoczne ekspresy do kawy, a charakterystyczna zaparzarka pojawia się już w pierwszej scenie, co zapowiada, że espresso będzie towarzyszyło bohaterom przez większość komiksu 5 to liczba doskonała. Realną rzeczywistość przedzielają liczne sekwencje marzeń i koszmarów sennych oraz scen ekranowych i komiksowych, które spowalniają akcję, w której opętańczo ścielą się trupy w wyniku krucjaty staruszków.
Rysunki Igorta to istna maestria wykorzystania kolorystyki czarno-biało-szarej. Za pomocą tych podstawowych plam barwnych włoskiemu twórcy komiksowemu udało się godnie zaprezentować opowieść rozgrywającą się w Neapolu oraz... przez chwilę w Argentynie. Dzieło Igorta 5 to liczba doskonała jest przykładem wspaniałego komiksu autorskiego, który błyskawicznie trafił do kanonu europejskich opowieści narysowanych.
Autorowi udała się sztuka niebywała, gdyż operując skąpą kolorystyką wydobył w symbolice swego dzieła całe bogactwo powojennego optymizmu, charakteryzującego czasy sprzed rewolucji obyczajowej końca lat. 60. Nostalgia za minioną epoką współegzystuje z szacunkiem dla starszych osób, hołdujących zasadom podówczas panującym w świecie przestępczym. Ich złamanie przez coraz bezwzględniejszych gangsterów zmusza staruszków do ponownego zaznaczenia swojej obecności. Dzięki niepospolitej skuteczności udaje im się wrócić do czasów świetności swej młodości.
Oby więcej takich doskonałości komiksowych trafiało do polskiego czytelnika, złaknionego odmiany na rynku zdominowanym przez bohaterów w trykotach.
Hubert Kuberski
dodano: 2008-07-27