Pytania bez odpowiedzi. Rozmowy z Albertem Speerem
Joachim Fest
Niedawno wydana po polsku miniaturka Joachima Festa Pytania bez odpowiedzi. Rozmowy z Albertem Speerem stanowi uzupełnienie wiedzy o III Rzeszy z perspektywy "architekta i zarządcy" tej dyktatury. Są to powojenne przemyślenia Speera, powstałe przy okazji redagowania jego Wspomnień i Spandauer Tagebücher.
Opis:
Ten historyczny przyczynek pozwala zagłębić się w umysł technokraty, który stał się jedną z najbliższych osób Adolfa Hitlera. To z nim ów dyktator spędzał najmilsze chwile w czasie swych rządów. Rzeczywiście rozmowy o architekturze miały ogromne znaczenie dla Führera. Gdy Speer omamiał szefa NSDAP wizjami Germanii, stolicy przyszłego imperium niemieckiego, Hitler przeżywał uniesienia, stawiając się w rzędzie największych postaci, typu Aleksandra Macedońskiego czy Napoleona.
Trudnym rozmówcą był Speer, odwlekając jak najdłużej prawdę o poznaniu ponurej tajemnicy III Rzeszy: masowego mordu na Żydach. Nieprzekonująco brzmią tłumaczenia, że, jako technokrata i specjalista od architektury, był poza kręgiem politycznej wierchuszki. Szoa miało pozostać dla niego niewiadomą nawet po objęciu ministerstwa Rzeszy ds. uzbrojenia i amunicji. Jakby nieobecne na stronach tego opracowania są zasługi Speera na polu zbrojeń narodowosocjalistycznych. Ledwie pojawiają się przechwałki o uchronieniu przemysłu niemieckiego przed bombardowaniami brytyjskiego marszałka Harrisa. To dzięki sprawnemu zarządzaniu Speera niemiecki przemysł potrafił wyposażyć 6. Armię Pancerną SS w najnowsze czołgi (w tym Königtigery) i częściowo zabezpieczyć zaopatrzenie w paliwo, co zdarzyło się dwukrotnie jeszcze w 1945 roku, w Ardenach i na Węgrzech! Przez dwa lata Niemcy nic nie robili sobie ze strat sprzętowych, gdyż za szefostwa Speera w połowie 1944 roku osiągnęli najwyższy stan produkcji wojennej.
Speer nie rekompensuje swojej skromności w ocenie zarządzania gospodarką III Rzeszy opisami, wyjaśniającymi jego stosunek do Kristallnacht czy Ostatecznego Rozwiązania. Podobnie pozostały niewytłumaczone awanse tego "dziecka szczęścia" dzięki tragicznym śmierciom: Paula Troosta i Fritza Todta. Natomiast dużo miejsca jest poświęcone ostatniej rozmowie Speera z Hitlerem, gdy przeleciał 23/24 kwietnia 1945 roku nad sowieckimi pozycjami. Oświadczył wtedy Führerowi w Berlinie, że od pół roku ignorował jego zarządzenia o spalonej ziemi. To miało jakoby uwiarygadniać niezależność opinii Speera i jego odwagę cywilną.
Oczywiście czytelnik ma szansę poznać interpretację człowieka kulturalnego, wykształconego, a czasami błyskotliwego. Speer sam przyznawał, że zaniedbywał swoją rodzinę, ślęcząc całe dnie w biurze oraz próbując usprawnić chaos administracyjny. I, co najważniejsze, jako jedyny nie uniknął odpowiedzialności za zbrodnie narodowego socjalizmu po ich ujawnieniu przez aliantów. Jednak dla wielu, z którymi stykał się po wojnie, pozostał postacią nieaprobowaną, a nawet odrażającą za swoją nieformalną pozycję na dworze Hitlera.
Hubert Kuberski
dodano: 2007-12-13