Noc w galerii

Maciej Łubieński i Michał Wójcik

Dystrybucja: Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej przy wsparciu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży

Jedna anegdota z planu telewizyjnego, wyczytana ze zbioru wspomnień mówi więcej niż setki artykułów – asystent na stażu zwrócił na boku uwagę kostiumografowi, że oficerowie carscy nie nosili skórzanych płaszczy z epoletami przed rewolucją październikową. Efektem było publiczne ofuknięcie asystenta przez doświdczonego specjalistę od kostiumów, który skutecznie pozbawił go złudzeń i pracy w branży filmowej.

Opis:

Od tamtego czasu niewiele zmieniło w polskich produkcjach kostiumowych. Polscy reżyserowie poza chwalebymi wyjątkami – debiutancki Daas Panka, porażąjące wiwisekcje Smarzowskiego Dom zły i Róża, czy frapująca Obława Krzyształowicza – wybierają twórczą ignorancję, wzorującą się na archetypie dziedzica pruskiego z nieśmiertelnego Misia Stanisława Barei. Tymczasem Klara Keller zagrana przez Agnieszkę Grocholską w filmie W ciemności nosi we lwowskich kanałach sweter zapinany na suwak błyskawiczny (zip)! Nikt nie sprawdził, że zamki błyskawiczne - suwaki firmy Talon - praktycznie pierwsi użyli Amerykanie w nowych wzorach kurtek: wojsk lądowych (M1941 Field Jacket, Winter Combat Uniform, Winter Combat Tanker Uniforms), lotniczych (B-10 Jacket) czy jednostek powietrznodesantowych (Standard & Reinforced M1942 Paratrooper Jacket). Historyków rozbawiała inwencja animatorów w filmie 1920. Bitwa warszawska tworzących dwumiejscowego dwupłatowca w malowaniu eskadry kościuszkowskiej, gdy wspomniani w filmie myśliwcy amerykańscy latali na jednomiejscowych Albatrosach DV i Ansaldo Balillach. Przysłowiową wielką wpadkę zaliczyła polsko-włoska kooprodukcja Bitwa pod Wiedniem aka September Eleven 1683 w reżyserii Renzo Martinelliego. Nie dość, że wysokość budżetu wcale nie była widoczna na ekranie – wąskie kadry i zbliżenia w scenach batalistycznych – to nie przekładała się na jakość efektów specjalnych (jakby pochodzących sprzed Parku Jurajskiego). A dodatkowo rozwiązania kostiumowe, mundurowe i rekwizytorskie – odbiegając od ówczesnych wzorców (vide projekty armat – jakby żywcem przeniesionych w dziecięcych piaskownic) śmieszą zamiast uczyć o wydarzeniach sprzed 300 lat.

W porównaniu z tym przyjemnym zaskoczeniem okazuje półgodzinny film przygodowo-historyczny Noc w galerii wg scenariusza Michała Wójcika i Macieja Łubieńskiego. Elokwencja wspomnianego tandemu, wykazującego się dokładną wiedzą historyczną w połączeniu w pomysłowym wykorzystaniem animacji 2D i 3D umożliwiało nowatorskie prezentowanie historii. Najcelniejszym przykładem jest fragment na temat prognatyzmu żuchwy, schorzenia genetycznego wyróżniającego Habsburgów. W zasadzie scenariuszowe pomyśły jak i gra aktorska obu prezenterów są gotowym konceptem, że żartem oraz wykreowaną koncepcją programu edukacyjnego można rozśmieszać i zaciekawiać, a nie tylko skłaniać do zadumy. Pomysłowe przedstawienie przeszłości polsko-niemieckiej w trakcie Nocy w galerii to tylko (lub aż) znakomity i nie nudzący program edukacyjny, wspierający wystawę Obok. Polska-Niemcy. 1000 lat historii w sztuce. Dzięki tej produkcji będziemy mogli dowiedzieć, że relacje polsko-niemieckie nie przebiegały tylko pod znakiem szczęku oręża – a ponad tysiącletnie sąsiedztwo było także okresem zgody, sojuszy i współpracy gospodarczej.

Hubert Kuberski 

dodano: 2012-12-18