Cafe Budapeszt
Alfonso Zapico
wyd. Timof Comics
Komiks asturyjskiego autora Alfonso Zapico Cafe Budapeszt to narracja mocno osadzona w historii. Cały czas wyczuwalna jest kwestia Shoah poprzez retrospektywne ujęcia z udziałem matki lub opowieści Jechezkela Damjanicza.
Opis:
Los rzuca węgierskich ocaleńców do Palestyny, gdzie syna i matkę przyjmuje w gościnę ich krewny, który jeszcze przez wojną wyjechał do Jerozolimy. Oboje trafiają do świętego miasta na chwilę przed wybuchem szaleństwa i nienawiści żydowsko-arabskiej wojny 1947 r. Tytułowe miejsce zachowuje jeszcze pozory symbiozy między bywalcami. Najciekawszym wątkiem jest niewątpliwie rodząca się miłość Żyda do Palestynki na przekór obowiązującym nakazom Prawa. Komiks narysowany piórkiem, charakteryzuje się szkicowym charakterem, ledwie zarysowanego tła kadrów czy uproszczonych postaci drugiego planu. Cafe Budapeszt zaskakuje chwilami słabą orientacją autora w przeszłości - bo jak emigrant żydowski - anarchista byłby w stanie zrezygnować z życia w Izraelu i założyć prywatną kawiarnię w Budapeszcie. Wówczas Węgry były gnębione przez stalinowską dyktaturę Mátyasa Rákosiego (już jesienią 1947 r. rozpoczął się początek demokracji ludowej od zniszczenia Niezależnej Partii Drobnych Rolników i rozwiązania Węgierskiej Partii Niepodległości. Spotkanie z brytyjskim archeologiem, czytaj szpiegiem w epilogu Cafe Budapeszt stanowiłoby w najlepszym razie – prostą drogę do sequelu. Tam żydowskiego anarchistę gnębiliby węgierscy oprawcy z tajnej policji AVH, później więzień naturalnie przyłączyłby się do powstańców 1956 r., a po sowieckiej pacyfikacji uciekłby do Austrii. Tymczasem wszystko u Zapico kończy się nad pięknym modrym Dunajem...
(hk)
dodano: 2011-03-12